SPECYFIKA PROFILAKTYKI UZALEŻNIEŃ REALIZOWANEJ W SZKOLE
POZIOM PROFILAKTYKI
– GŁĘBOKOŚĆ INTERWENCJI
Na terenie szkoły jest miejsce do realizowania wszystkich poziomów profilaktyki, łącznie z profilaktyką wskazującą, rozumianą jako interweniowanie w przypadkach zachowań problemowych.
Generalnie populacja uczniów jest grupą niskiego ryzyka i najwięcej realizuje się profilaktyki uniwersalnej, dopiero od gimnazjum, od momentu wchodzenia w proces dojrzewania, skokowo rośnie grupa uczniów podwyższonego ryzyka.
Trzeba pamiętać, żeby nie wchodzić za wcześnie z pewnymi treściami!
Zdarza się, że na poziomie klasy, czyli tam, gdzie powinna być prowadzona profilaktyka uniwersalna, realizowane są programy albo ćwiczenia mocno ingerujące w procesy ucznia, bądź techniki stosowane w pracy terapeutycznej czy przeznaczone dla grup wyższego ryzyka.
Warto i na to przygotowywać profilaktyków, że program na poziomie profilaktyki uniwersalnej jest często dopiero diagnozą sytuacji w klasie. Dla części uczestników profilaktyki ogólnej, prowadzonej na poziomie uczenia podstawowych umiejętności społecznych i życiowych, potrzeba głębszych działań dopiero się ujawni. Wtedy warto wiedzieć, jakie podjąć interwencje, lub gdzie odesłać dzieci.
ADEKWATNOŚĆ ODDZIAŁYWAŃ
Często dostajemy informacje, że działania profilaktyczne w szkole nie uwzględniają poziomu wiekowego adresatów, tak jakby stopień zagrożenia nie był dostosowany do potrzeb i możliwości rozwojowych odbiorcy. Zdarzają się sytuacje, że np. w klasach piątej i szóstej realizowane są, bez odpowiedniej adaptacji, programy z przedszkola lub programy dla grup zwiększonego ryzyka.
Żeby program był skuteczny, musi być adekwatny, bo albo będzie zbyt trudny, nie na tym poziomie zagrożenia, nie dla tej grupy, albo będzie infantylny, bo program dla młodszych dzieci nauczycielowi czy pedagogowi wydaje się taki fajny, dobry i sympatyczny, że można go prowadzić na każdym etapie.
Z tym wiążą się FORMY I METODY PRACY, które muszą być odpowiednie dla odpowiedniej grupy wiekowej
Znane są strategie szczególnie skuteczne w pracy z dziećmi i z młodzieżą. Dobrą strategią jest np. ćwiczenie umiejętności życiowych, korekta przekonań normatywnych, stwarzanie możliwości do osiągania sukcesu, satysfakcji, czyli coś, co jest bliskie młodzieży, praktyczne, aktywne…
CZAS TRWANIA – FOLLOW-UP
Wiele działań w szkołach to działania incydentalne, mimo że założenie jest takie, aby były prowadzone systemowo i systematycznie.
Długofalowość działań i zapewnianie ich kontynuacji jest trudne do zrealizowania, jeżeli program profilaktyczny prowadzi tylko osoba z zewnątrz – kiedy nie ma follow-upu. STĄD POSTULAT, ŻEBY NAUCZYCIELI WŁĄCZAĆ DO DZIAŁAŃ PROFILAKTYCZNYCH W TAKIM STOPNIU, W JAKIM JEST TO MOŻLIWE!
Chodzi o to, żeby każde działanie na terenie szkoły miało jakiś element inwestowania w jej zasoby, żeby coś po nim zostało, żeby byli ludzie, którzy mogą dalej prowadzić działania.
Nauczyciel jest w jednej osobie dydaktykiem, wychowawcą i profilaktykiem, tego nie da się oddzielić w czasie lekcji. Dlatego podkreślamy, że jest ważne, by zostawić szkole, nauczycielom – umiejętności.
KTO MOŻE BYĆ REALIZATOREM PROFILAKTYKI UZALEŻNIEŃ W SZKOLE
Pedagog szkolny, nauczyciel, wychowawca, czyli kadra pedagogiczna szkół jest zobowiązana do wykonywania zadań profilaktycznych.
- Specjaliści z poradni psychologiczno-pedagogicznych są zobowiązani wspierać szkoły w realizacji tych działań. Często korzystamy z tej kadry i ponieważ oni mają wysokie kompetencje, na których można budować umiejętności związane z profilaktyką.
- Również policjanci mają wpisane w swoje obowiązki działania prewencyjne.
- Nie ma problemu, żeby do szkoły wszedł terapeuta uzależnień, pracownik organizacji pozarządowej, oraz „inne osoby dorosłe„.
Są jeszcze liderzy młodzieżowi, czyli rówieśnicy, którzy mogą być realizatorami działań profilaktycznych.
CZEGO NIE WARTO ROBIĆ W SZKOLE
Co nie jest efektywne, jeśli chodzi o szkolną profilaktykę.
Pod hasłem „inne osoby dorosłe” kryją się także te osoby, które niekoniecznie chcemy widzieć, jako realizatorów działań profilaktycznych. Pomimo kilkudziesięciu lat mówienia, że to nie jest dobre, nadal powszechną praktyką jest zapraszanie byłych narkomanów, trzeźwych alkoholików na meetingi dla czterystu uczniów w sali gimnastycznej. Na szczęście są samorządy, które już nie chcą płacić za taką profilaktykę.
Do podobnych praktyk należy np. zapraszanie dziewcząt chorych na anoreksję, żeby pokazać jak to jest źle iść w ryzykowne zachowania związane z odżywianiem, straszenie.
Dochodzą do tego te nieszczęsne teatry profilaktyczne, różne przygrywki, przyśpiewki…
Pomimo wielu lat naszych działań, nadal nie można się przebić z tą profesjonalną profilaktyką, opartą na naukowych podstawach, dobrej jakości. I to jest kolejne pytanie: dlaczego tak się dzieje?